Growlithe WILCZUR | POZIOM E
Liczba postów : 178 Join date : 16/12/2013
| Temat: Jak grać? Czw Wrz 10, 2015 9:04 pm | |
| JAK GRAĆ? Często słyszę zdziwione pytania: „to tak można?” I ja to rozumiem. Większość forów jest tworzona w dość rygorystycznych zawiasach, a wszelakie próby zbuntowania się obecnemu stanu rzeczy kończy niepowodzenie. Dostajemy po łbie i zachowujemy pewne wpojone siłą zasady na przyszłość, nawet nie zdając sobie sprawy, że to, co w jednym miejscu uważane jest za grzech, w drugim objawia się jako atrakcyjna możliwość. W końcu z zakutymi w ciężkie kajdany rękoma siadamy przed komputerem, włączamy kolejne forum, rejestrujemy się i gramy, nadal blokowani wewnętrznymi lękami. Nie na naszej zmianie. Jak uatrakcyjnić wątki? Postać, przychodząc na dany teren (innymi słowy: wchodząc do tematu) nie znajduje się na pustej przestrzeni. Wokół rozlega się hałas, z prawej dochodzą szmery, z lewej pohukiwania, czuć woń kwiatów lub smród śmierci. Jest jasno lub mrocznie. Nie można zapomnieć również o innych, niekierowanych przez nikogo bohaterach (NPC). Prowadząc naszego Nowaka-kun przez centrum Miasta-3 nie możemy zakładać, że jest sam. Gdzieś w rogu śpi pijany student, po drugiej stronie ulicy biegnie dwóch mężczyzn z kobietą, gdzieś pali się światło, przejeżdża samochód, kot buszuje w śmietniku. Raz jeszcze: wszystko wokół żyje.✖ Flora i fauna.Elementy, które szczególnie można wykorzystać będąc na terenach Desperacji lub Edenu (rzadziej Świata-3). Flora i fauna uniwersum Virusa jest bogata, ale nikt nigdy nie mówił, że każdemu wątkowi będzie towarzyszył Mistrz Gry. Aby uatrakcyjnić relacje naszego Nowaka-kun z Samantą-san możemy, przykładowo, opisać, jak zza suchego drzewa wychodzi puma królewska wściekła, najeżona, gotowa bronić swojego terytorium choćby za cenę życia. Samanta-san jest tylko niewinną niewiastą: w dodatku w opałach. Jak tu nie chcieć chwycić za broń i uratować jej złotych loków, opisując brutalną, ale bohaterską walkę jednego potwora z drugim? Teraz być może została uratowana. Co zaś, jeśli następnym razem zerwie i przygotuje zupę z muchniaka pospolitego? Mnogość możliwości, jakie daje nam wprowadzenie poszczególnych zwierząt/roślin wciąż rośnie. Wystarczy tylko nieco bardziej wczuć się w klimat, nie zapominając, że spokój jest tu pojęciem bardzo względnym. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że wymarłym. ✖ Przydatne tematy: bestiariusz, flora i fauna. ✖ NPC.Dostałem sporo notek w związku z NPC. Z luźnych ankiet wynika, że praktycznie wszyscy użytkownicy nie wiedzą lub nie są pewni czy mogą kierować nieprowadzonymi przez nikogo postaciami: przechodniami, urzędnikami, kierowcami autobusów itp. Odpowiedź jest prosta: tak. Absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby opisać, jak spiesząca się na pociąg Samanta-san wpadła po drodze na dwóch biznesmenów, trzech rencistów, jedną fankę tenisa stołowego i ośmiu psychoanalityków; opisać przy tym ich złość lub zdziwienie, przeprowadzić krótkie dialogi, dodać do tego myśli Samanty-san i... wio, na pociąg. Dyktatorzy mogą spokojnie kierować wymyślonymi NPC w swoich postach, prowadząc wątek z Nowakiem-kun. Przy aktualnym zainteresowaniu PBF-ami nie ma fizycznej możliwości, aby w „Przyszłości” znajdowała się dziesięcioosobowa grupka chichoczących rozbójników, chętna do wywołania pierwszej, lepszej bójki. Aby jednak świat przy tym nie ucierpiał należy zakładać, że mimo wszystko banda tam jest, chleje siódme piwo pod rząd i rzyga na podłogę, wrzeszcząc ze śmiechu na cały bar. NPC można dowolnie zabijać, modyfikować itp. Należy jednak pamiętać, że w przypadku walki sędziowanej przez MG wykreowane przez nas NPC nie mogą atakować po stronie naszego bohatera (wyjątek stanowią NPC przysługujący przywódcom grup). Nie jestem pewien czy mogę... „Nie jestem pewny, czy mogę więc tego nie zrobię.” Błąd. Takie myślenie tu i teraz, z miejsca, zgnieć i wyrzuć do kosza. Jeśli coś faktycznie cię blokuje, ale nie masz pewności, że jest to zabronione (regulamin na to nie wskazuje) to przełam się, zwolnij blokady, ochłoń i napisz do dowolnego członka administracji, by rozjaśnić sytuację. Być może to, co przez szmat czasu cię ograniczało, okazało się tylko wyimaginowanym nożem przytkniętym do gardła. W rzeczywistości możesz oddychać, Nowaku-kun. A teraz głęboki wdech i jazda na fabułę.
Temat został napisany pod wpływem impulsu, głównie w celu uświadomienia was, że gra fabularna nie ogranicza się tylko do kierowania własnym bohaterem. Aby było ciekawiej i ― przede wszystkim ― realniej, na naszego Nowaka-kun powinien oddziaływać świat zewnętrzny, a ten przestał być bezpieczny w momencie zejścia Boga ze stołka. |
|